Bractwo Czarnego Sztyletu Forum PBF - RPG
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Bractwo Czarnego Sztyletu Forum PBF - RPG

Bractwo Czarnego Sztyletu
 
IndeksIndeks  PortalPortal  Partnerzy  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Sala z Barem

Go down 
+13
Lamia
Vrhedny
Carmine
Mordh
Xhex
Tohrtur
Alessia
Luke
Zbihr
Angelica
Ginger
Katara
Lexie
17 posters
Idź do strony : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 12 ... 16  Next
AutorWiadomość
Lexie

Lexie



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 1:31 pm

Ta cała akcja, była iście zabawna. Xhex miała zajebisty nastrój, jak zwykle rządziła. Lex pokiwała tylko głową i zebrała puste szklanki z latu. Do końca zmiany zostało jej trochę czasu i mogła teraz trochę poleniuchować, bo tłok w barze zmalał. To była idealna okazja by przedzwonić do Kat. Rozmowa była długa i niełatwa. To co usłyszała zcięło ją z nóg.
Niech ten wieczór się już skończy samica marzyła o tym by znaleźć się już w domu, gdzie było przytulnie i miło. Ten cały wieczór, to że zgwałciła praktycznie doktorka, to co się działo, że jej szef i Kat.. boże dość tego, co za dużo to niezdrowo.
Do końca zmiany pracowała jak automat. Wolała nie myśleć o tych nowinach i wydarzeniach.. co ona sobie zresztą myślała.. głupia. Przecież Doktorek nie zadzwoni.. po co robić sobie chorą nadzieję. Kretynka, serce ja jednak bolało, nie wiedziała dlaczego, ale.. było jej źle.. Z ulgą przyjęła koniec swojej pracy. Przeszła na zaplecze i zabrała rzeczy... nie miała ochoty na spacer więc się zdematerializowała. Musiała zniknąć z klubu.

zt
Powrót do góry Go down
Go??
Gość
Anonymous



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 5:47 pm

Cian w milczeniu obserwował akcję wokół siebie. Nie odpowiadały mu palny pozostałej trójki na dalszą część nocy, więc został w barze i postanowił dokończyć swojego drinka. Jutro czeka go pierwsza noc w nowej pracy. Na myśl o tym poczuł przypływ adrenaliny we krwi. Cian uwielbiał nowe wyzwania. Nowa praca kierowała jego myśli w kierunku Katary. Samiec wgłębi duszy zastanawiał się czy jutro w pracy też ją spotka. Cian poczuł wyrzuty sumienia, nie powinien myśleć o samicy związanej z kimś innym. Widział przecież z jaka czułością Mordh spoglądał na Katerę, i zdawał sobie sprawę, że tych dwoje łączy coś mocnego. Gdyby on miał taką samicę to nie spuściłby z niej oka i nie pozwoliłby jej nigdy odejść. Spojrzał na prawie pustą szklankę i przez myśl przemknęło mu aby zamówić kolejną. Chciał poprosić Lexie aby mu coś podała, ale gdy rozejrzał się zdziwiony w jej poszukiwaniu, zauważył, ze ona tez wyszła. Cian poczuł parcie na pęcherz, podniósł swój tyłek z stołka i poczłapał do toalety.

/Toaleta/
Powrót do góry Go down
Vrhedny

Vrhedny



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 6:08 pm

// Kuchnia

Vrhedny usiadł przy barze. Szczerze, miał wyjebane czy to sala z barem czy pokój dla VIP-ów. Musiał się napić i tyle.
Tylko do chuja, nie było żadnego barmana, ani barmanki. Wkurwiony rozejrzał się po sali. Same wampirze dziwki i narkomani.
Zniesmaczony z powrotem odwrócił się do baru i zapalił dymka.


Powrót do góry Go down
Go??
Gość
Anonymous



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 6:48 pm

/Toaleta/

Cian wrócił na salę i usiadł z powrotem na swoim miejscu. Skinął na barmana.
- Jeszcze raz to samo- rzucił do niego.
Rozejrzał się po sali i dotzregł, ze pzry barze pojawił sie ajkis samiec spogladajacy z pod łba na wszystkich.
Ciekawe co go tak wyprowadziła z równowagi?
Cian upił łyk nowego drinka.
Powrót do góry Go down
Vrhedny

Vrhedny



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 7:18 pm

Gdy doczekał się barmana, zamówił całą butelkę Green Goose.
Ten spojrzał się na niego, jak na debila.
- No i na chuj się patrzysz. Płace, wymagam - powiedział.
Barman szybko podał mu trunek, wraz ze szklanką i oddalił się na bezpieczną odległość.
Spojrzał w bok, na siedzącego samca i skinął do niego.
- Twoje zdrowie, bracie - powiedział i łyknął z gwinta.
- Nigdy Cię tu nie widziałem, jesteś nowy ?
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 7:26 pm

//Pokój Mordha.

Katara razem z Mordhem pojawili się w Zero Sum. Porozmawiali chwilę i Kat wysłuchała się od Mordha że jak nie chce to nie musi pracować oraz tego że jest bezpieczna. Samiec poszedł chyba do swojego gabinetu a Katt udała się za bar żeby znaleźć Lexie. Jednak jej tam nie znalazła. Stał tam tylko przestraszony barman. Katara kazała mu zacząć roznosić drinki i pomagać nie ogarniętym kelnerkom. Chłopak wykonał jej polecenia. Samica zaczęła przygotowywać drinki. W sumie to jej się podobała. Co jakiś czas zerkała na salę czy nic się nie dzieje. Przy barze siedziała kilku gość i Katt co jakiś czas na nich patrzyła. Nagle jej uwagę przykuł znajomy zapach. Cian.. Przemknęło jej przez myśl. Spojrzała w tamte stronę i powiedziała.
- Cian.. co ty tu robisz? -Zapytała się. Ale inteligentne pytanie nie ma co. Ale cóż na to poradzić jakoś nie mogła się ogarnąć. Jak dobrze że nie ma tu Lexie bo by jej żyć nie dała.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość
Anonymous



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 7:28 pm

Cian podniósł swoja szklankę w geście toastu.
-Tak jestem tu nowy. -odparł - Niedawno pojawiłem się w mieście.
- A ty jesteś stałym bywalcem tego przybytku? - wskazał ruchem głowy w kierunku sali.
Cian podchodził z pewna dozą nieufności do nieznajomego, W końcu nigdy nie wiadomo czego sie można po takim samcu spodziewać, o czym na własnej skórze przekonał się barman.
- Jestem Cian . - wyciągnął rękę w geście powitania.
Powrót do góry Go down
Vrhedny

Vrhedny



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 7:42 pm

- Można powiedzieć, że stały.
- Taa, miło poznać. - uścisnął dłoń samca. Ja jestem Vrhedny, ale możesz mówić mi V.
Zaśmiał się. - Cian? Łah. Seryjnie ?
Gdy pokiwał głową, posłał mu chytry uśmieszek.
- Świetne imię.
Upił łyk trunku.
- No więc, co Cię tu sprowadza, Cian ?
Powrót do góry Go down
Go??
Gość
Anonymous



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 8:01 pm

Cian uścisnął dłoń V. i zauważył, że samiec na drugiej dłoni ma czarną rękawiczkę.
Ciekawe dlaczego? Może jakaś taka nowa moda. -pomyślał.
-Imię jak imię. - Wzruszył ramionami i przyjrzał sie podejrzliwie samcowi.
O co mu chodzi z tym imieniem?
Już miał wyjaśnić V. co sprowadza go do Calwell, ale usłyszał Katrę pozdrawiająca go. Odwrócił się w stronę baru i na jej widok na moment zatrzymało mu powietrze w płucach, wypuścił je ze świstem i opanowując się powiedział.
- Kat, jak miło cie widzieć. - po czym wpatrzył się w samice jak ciele w malowane wrota.
Dyskretne chrząknięcie ze strony V. przywróciło go do rzeczywistości.
- Widzę, że wróciłaś do formy. -powiedział i uświadomił sobie, ze powinien przedstawić sobie towarzystwo.
- Vrhedny, Kat. Kat Vrhedny. - dokonał szybkiej prezentacji.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 8:08 pm

Samica uśmiechnęła się. Spojrzała Cianowi w oczy jak miała w zwyczaju kiedy z kimś rozmawiała.
- Tak nie mogę długo siedzieć bez czynnie. -Powiedziała z uśmiechem. Właśnie odstawiała szklanki na blat. Spojrzała w stronę drugiego samca i przywitała go skinieniem głowy mówiąc.
- Miło mi. -Po czym przygotowała drinki i zawołała kelnerkę która zaczęła je rozdawać. Wampirzyca odgarnęła włosy i zaczęła mieszać alkohole. W miedzy czasie jeszcze zerkała na sale. Po chwili nastąpiło trochę luzu i zapytała się.
- Podać wam coś? -Odruchowe pytanie gdy nie wie się co powiedzieć.
Powrót do góry Go down
Vrhedny

Vrhedny



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyPon Sty 17, 2011 8:17 pm

Miał na dziś dość samic, a tu jeszcze jedna. Była nawet ładniutka ...
- Miło mi - powiedział i skłonił się lekko.
Na jej pytanie odpowiedział : - Nie, dzięki. Mam już swoje - wskazał na butelkę stojącą na blacie.
- Widzę, że macie się ku sobie, gołąbeczki - zażartował.
- Nie przejmujcie się mną, jakby co.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość
Anonymous



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 1:43 pm

-Nie dziękuję, jeszcze mam. - podniósł w górę szklankę i pokazał, że jest prawie pełna.
Cianem targały sprzeczne emocje, z jednej strony cieszył się niesamowicie z widoku samicy, ale z drugiej strony kuła go świadomość , że ona jest związana zupełnie z kim innym.
Lepiej nie wlewać w siebie więcej alkoholu, nie mogę stracić panowania nad sobą.
Cian spoglądał ukradkiem na Katarę przygotowującą kolejne zamówienia, z ust nie schodził jej słodki uśmiech. Co jakiś czas w skupieniu rozglądała się po sali, jak gdyby kontrolując czy wszystko jest w porządku.
V. obserwował całą sytuację z pod przymrużonych powiek i z kpiącym uśmieszkiem na ustach.
- Twój samiec pozwolił ci wrócić do pracy? - wyrwał się z usta Ciana mimowolnie.
Samiec wcale nie zamierzał o to pytać. No bo to w końcu nie jego sprawa. Zirytował się sam na siebie, że nie umie utrzymać języka za zębami. Przynajmniej nie dodał, że gdyby Katara była jego, to on jeszcze nie pozwoliłby jej pracować, tylko rozpieszczał by ją w domu.
Dlaczego ta w gruncie rzeczy obca samica, w końcu widzą się dziś dopiero drugi raz, wywołuje u mnie takie emocje. Dla własnego bezpieczeństwa, nie powinienem jej widywać. Chyba trzeba będzie zmienić knajpę. - Cian prowadził wewnętrzny monolog.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 3:47 pm

- Jak coś to powiedz a coś ci podam. -Powiedziała z uśmiechem i wróciła do swojej pracy. Po chwili usłyszała pytanie Ciana. Zdziwiło ją lekko. O co może mu chodzić. Po chwili dopiero skojarzyła że pewnie chodzi o Mordha. Uśmiechnęła się delikatnie i powiedziała.
- Ja nie mam samca. To tylko przyjaciel. Poza tym nie lubię siedzieć bez żadnego zajęcia.
Ciekawe czemu wampiry się o to zapytał. Może to było przypadkowe pytanie i nic nie znaczyło.. Ech może kiedyś się tego dowie. Po chwili milczenia postanowiła zaryzykować i się zapytała.
- A tobie samica pozwoliła przyjść do klubu? -To był dobry sposób aby się czegoś dowiedzieć. Przynajmniej będzie miała o czym z Lexie gadać. Swoją drogą będzie musiała do niej zadzwonić. I powiedzieć jej o swoim powrocie do pracy. Będzie musiała ja przeprosić. Odgarnęła włosy i spojrzała na Ciana z zaciekawieniem. Czekając na jego odpowiedź.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość
Anonymous



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 6:34 pm

On nie jest moim samcem. Dzwoniło w myślach Ciana. Nie jest jej samcem.
To, że Mordh nie jest samcem Katary, wydawało się trochę nieprawdopodobne. Samiec wysyłał jednoznaczne sygnał- ona jest moja i łapy precz od niej. Po za tym na skórze Katary unosił sie delikatny zapach samca, takim jakim znaczył samicę w trakcie intymnych chwil. Cian sam nie wiedział co ma o tym wszystkim myśleć. Gdzieś na dnie jego duszy zrodziła się mała iskierka nadziei, której nie chciał za bardzo rozbudzać.
-Na szczęście nie muszę nikogo pytać o pozwolenie. - odpowiedział Cian i uśmiechnął sie łobuzersko do Katary.
- Długo tutaj pracujesz? - zapytał w celu podtrzymania konwersacji, no i właściwe dlatego, że jego otępiały mózg nie wymyślił niczego lepszego.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 6:53 pm

Katara uśmiechnęła się. On nie ma samicy. No to chyba żart. Dlaczego taki świetny samiec nie ma samicy? Zaczęła rozmyślać jednak po chwili usłyszała jego pytanie.
- W sumie to od niedawna. Wiesz przyjechałam tu niedawno. -Odpowiedziała na jego pytanie. O dziwo zgodnie z prawdą. Czasem tak miała że nie mówiła prawdy. Spojrzała na niego z uśmiechem.
- A ty? Od dawna jesteś tu w mieście? Jakoś cie nie widziałam wcześniej. -Powiedziała. Zrobiła się chwila luzu więc usiadła po drugiej stronie baru. Wampirzyca przyglądała mu się. Nie spuszczała również oka z drugiego samca.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość
Anonymous



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 7:14 pm

- Ja też jestem tutaj od niedawna. - Cian ucieszył się w duchu jak małe dziecko, że ma cos wspólnego z Katarą. Chodź by i coś tak błahego jak bycie nowym w tym mieście.
Samiec siedzący obok w milczeniu słuchał toczącej się konwersacji, tylko od czasu do czasu upijał łyk alkoholu ze swojej szklanki.
Kat usiadła po przeciwnej stronie baru sygnalizując, że ma chwilkę , którą może poświęcić na rozmowę.
- Powiedz mi ślicznotko, co sprowadziło cię do Caldwell?
Cian pomyślał, że to neutralne pytanie. Nie chciał ją wypytywać o porwanie przez reduktora, by nie wzbudzać niemiłych wspomnień. A zwrot "ślicznotko", no cóż za delikatny flirt jeszcze nikogo nie zabili.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 7:23 pm

O Boże tylko nie to.. lekki rumieniec oblał twarz Katt na zwrot Ciana "ślicznotko" Po chwili nad nim zapanowała. Uśmiechnęła się delikatnie i powiedziała.
- W sumie to chyba nie miała jakiegoś ważnego powodu. Po prosu za długo byłam w jednym miejscu ale tu chyba zostanę na stałe.
Katara uśmiechnęła się i nalała sobie do szklanki soku z pomarańczy. Zaczęła go pić przez słomkę. Spojrzała Cianowi w oczy. Jak miała to w zwyczaju kiedy z kimś rozmawiała. Katt nie mogła się powstrzymać i powiedziała.
- Masz ładne oczy. -Nie obchodziło ją jak to zabrzmi. Po prostu zawsze mówiła to co sądzi.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość
Anonymous



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 8:09 pm

Policzki Katary ślicznie się zaróżowiły. Na ten widok puls Ciana gwałtownie przyspieszył, a ciśnienie krwi się podniosło.
Słysząc komplement z ślicznych, różowych i pełnych ust Kat, ego wampira zostało mile połechtane.
-To raczej ty masz piękne oczy. Ich głęboki kolor, sprawia , że mogę w nich prawie utonąć. Popatrzył jak Katara upija łyk soku, i to przyciągnęło wzrok Ciana do łabędziej szyi Kat. Samica miała dziś upięte włosy, wiec można było podziwiać jej delikatną linie na której było znać pulsująca tętnicę. Cian poczuł jak jego kły trochę się wysunęły, pragnienie aby wgryźć się w tą szyję było obezwładniające. Samiec opanował sie nadwampirzym wysiłkiem. Poprawił się na stołku i zapytał.
- Od dawna jesteś barmanką?
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 8:18 pm

- Dziękuje. -Odpowiedziała na komplement. Uśmiechnęła się i powiedziała.
- W sumie to nie jestem barmanką. Mam pracować jako kelnerka ale wiesz jako że Lex musiała chwilowo wyjechać ja za nią popracuje. -Wyjaśniała. Napiła się jeszcze soku i spojrzała po sali czy nic się nie dzieje. O dziwo wszystko było w porządku. Ciekawe czemu Lex tak narzekała... Pomyślała. Upewniwszy się ze nic się nie dzieje wróciła spojrzeniem na Ciana.
- A jak tam znalazłeś Doktora? -Zapytała się. Pamiętała jak jej przyjaciel po raz pierwszy przyszedł do jej sali w szpitalu. Szukając doktorka.
Powrót do góry Go down
Mordh

Mordh


Partner : Lamia

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 9:03 pm

Mordh wyszedł wreszcie ze swojego Gabinetu i szedł przez klub wypatrując znajomej twarzy. Szukał samicy która była mu bliska choć jednocześnie podstępem wykorzystała go w czasie chcączki. Zaśmiał się pod nosem krótko. Nie mógł uwierzyć że nie wyczuł nadchodzącej chcączki. Może to wina jego 'symphatii'.
Ujrzał samicę przy bardze, jednak nie od strony baru, nie stała za barem, nie krzątała się jak na kelnerkę przytało. Mordh zaniepokoił się, warknął. Powietrze wokół niego zrobiło się zimne. Po prostu siedziała sobie pijąc drinka ... do tego siedział przy niej ten samiec. Ten sam samiec którego widział w klinice.
Z miną rozjuszonego byka Mordh podszedł do Katt i jej kompana. Przez chwilę nie wiedział od czego zacząć. Czy zkarcić Katt za to ze nie pracuje podczas pełnego ruchu czy zacząć rozmowę z tym kolesiem który najwyrażniej się do niej przystawiał.
Spojrzał na samca z wzrokiem który mógł oznaczać tylko jedno. Od dziś byli wrogami. Na szczęście samica nie zauważyła tego jak popatrzył na jej znajomego. Po chwili jednak spojrzał na Katt a widok jej zdrowej i wesołej nieco go uspokoił choć w jego oczach można było dostrzeć wyrzuty w stronę samicy.
- Widzę że jednak nie pracujesz. Trzeba było mi o tym powiedzieć bo jak widzisz brakuje nam personelu. - powiedział szorstko choć nie miał zamiaru być niemiły.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 9:15 pm

O nie, nie, nie tylko nie Mordh. Będą kłopoty. Przeleciało jej przez myśl gdy tylko zobaczyła że samiec idzie w ich stronę. Wychwyciła jego szorstki ton. Odruchowo przymrużyła oczy. Jednak po chwili się opanowała.
- Spokojnie. Jest chwila spokoju. Kelnerki się zajmują swoją pracą. A klienci się na nic nie skarżą. -Powiedziała spokojnym i opanowanym głosem. Spojrzała na Ciana. Jakby szukając w nim jakiegoś ratunku. Nie dało się tego stwierdzić. Jedno było pewne kiedy tylko Mordh ją zabierze z Zero Sum będzie ją czekała długa rozmowa. Katt wstała i weszła za bar. Zaczęła czyść szklanki.
- Podać ci coś? -Zapytała się samca o fioletowych oczach.
O Pani Kronik żeby tylko się na niego nie rzucił. Żeby się nie bił z Cianem... Powtarzała to niczym mantrę. Spojrzała Cianowi w oczy po czym przeniosła wolno spojrzenie na Mordha. Starała się opanować.
Powrót do góry Go down
Mordh

Mordh


Partner : Lamia

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 9:25 pm

Mordh oparł się o blat baru lekko trzęsąc się ze złosci. Wolał nie patrzeć na ciana.
- Grey Goose. -zamówił ze wsciekłosci mówiąc przez zęby. Obserwowal jak Katt porusza się za barem. Nie mógł znieśc myśli że ten facet mógłby położyć na niej swoje brudne łapska.
Nie patrzył na samca ani nawet nie obrócił się w jego stronę. Powietrze wokół niego zrobiło się lodowate co można było wyczuć przez obecnych w promieniu 3 metrów.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość
Anonymous



Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 9:30 pm

Miłą rozmowę z Katarą przerwał Mordh. Podszedł do nich rozjuszony i napompowany agresją. Popatrzył na Ciana morderczym spojrzeniem, na które Cian odpowiedział spokojnie. Dwóch samców przez chwilę mierzyło się wzrokiem, po czym uwaga Mordh skupiła się na Kat.
O pani Kronik i to ma być samiec, nie dość, że biedna Katara musi pracować, kiedy powinna odpoczywać po tym co przeszła. To on jej jeszcze wymówki robi , bo biedactwo na chwilę przycupnęło na stołku. gdyby ona była moja...Nie lepiej sie nie zgłębiać w te rejony.
Cian stwierdził, że dla własnego dobra nie będzie sie wtrącał w kłótnię kochanków. Może nawet lepiej byłoby zmienić lokal, albo chociaż salę. Popatrzył tęsknie w stronę sali dla VIP-ów. Byle dalej od Mordha. Chociaż nie rozumiał o co chodzi samcowi, przecież nie zrobił nic złego.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 9:36 pm

Katt zaczęła przygotowywać mu drinka po chwili podała mu go.
- Proszę. -Powiedziała. Znów zaczęła wycierać szklanki. Spojrzała na Mordha którego zaczęła telepać. Po chwili spojrzała również na Ciana który był zagubiony w tym co się działo. Boże ile ja bym dała za poznanie jego myśli...Pomyślała sobie. Nagle ku zdziwieniu Katt zrobiło się zimno. Jej to nie przeszkadzało. Jedyne co ją zdziwiło to fakt że stało się to kiedy przybył Mordh. Po chwili Katt spojrzała Cianowi w oczy. Wiedziała ze chce uciec od Mordha jak najdalej. I wcale jej to nie dziwiło. Uśmiechnęła sie lekko. I stwierdziła.
- Mordh spokojnie.
Powrót do góry Go down
Mordh

Mordh


Partner : Lamia

Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 EmptyWto Sty 18, 2011 9:48 pm

Zignorował jej uwagę. Przecież był jeszcze spokojny.
- A to jest twój znajomy Katt? -zapytał retorycznie. Dokładnie pamiętał jego facjate.
Wyjął z kieszeni plastikową karte dostępu do vip roomu. Podal ją samcowi jednak wciaż patrzył na Katt.
- Zapraszam do sali vipów. To miesięczna wejsciówka. Co wieczór pierwszy drink gratis. -powiedział zerkając krótko na samca. Obecność Katt uspokajała go więc szybko powrócił wzrokiem w jej stronę. Gdytby za długo na niego patrzył nie wytrzymałby frustracji. Prawą rękę trzymał zaciśniętą w pięść tuż przy tylniej kieszeni spodni w której grzecznie spoczywał glock. Gdyby nie obecnosć Katt pewnie wywlókł by go z klubu za fraki i skopał mu jego przystojną gębę w jakimś ciemnym zaułku. Jednak w obecności samicy powinien być miły. Jak na jego możliwości udawało mu się to doskonale. Jednak Cian wiedział już że nie jest przez Mordha mile widziany, zwłaszcza w obecnosci Katt.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Sala z Barem  - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Sala z Barem    Sala z Barem  - Page 8 Empty

Powrót do góry Go down
 
Sala z Barem
Powrót do góry 
Strona 8 z 16Idź do strony : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 12 ... 16  Next
 Similar topics
-
» Sala nr 6
» Sala nr 24
» Sala medyczna
» Sala zabiegowa
» Sala z automatami

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Bractwo Czarnego Sztyletu Forum PBF - RPG  :: Miasto :: Caldwell :: • Centrum :: Zero Sum-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje