***
Była już późna godzina, kiedy Jasmina weszła do pokoju pielęgniarek, w którym spędzała dużo czasu. Właśnie wróciła od pacjenta spod czwórki. Młody wampir wciąż milczał. Wyglądało na to, że bardzo polubił siostrę Jas - tak właśnie ją nazywał. Jasmina miała nadzieję, że uczucie młodego chłopca wpłyną na jego otwartość. Dziewczyna próbuje od dłuższego czasu wydusić cokolwiek na temat wypadku sprzed paru tygodni. Na razie brak jakichkolwiek efektów.
Zajęła miejsce przy biurku. Chwyciła do ręki plik papierów. Czekała ją długa noc, którą spędzi właśnie tutaj na wypełnianiu dokumentów. Westchnęła głośno, łapiąc do ręki czarny długopis.