Mordh stał obserwując jak jego gość rozgląda się po pokoju. Był to naładniejszy z pokoji goscinnych a jest ich...kilka.
- Łóżko jest bardzo wygodne, w komodzie znajdziesz nowy szlafrok, nową szczoteczke do zębów i ciepłe kapcie. -poinformował nie spuszczając z niej wzroku.
- Gdybyś czegoś potrzebowała... to dzwoń po psańca, wystarczy że wciśniesz 1 na telefonie i połączą cię z kuchnią. W razie czego będę u siebie. Mój pokój jest na końcu korytarza ...fioletowe drzwi...jakby co.