Imię i Nazwisko: Brian (Butch) O’Neall
Wiek: 33 lata.
Rodzina: Posiada liczną rodzinę w okolicach Bostonu, ale nie utrzymuje z nią kontaktu.
___________
Wygląd: Wysoki mężczyzna o pospolitej urodzie. Ma lekko przekrzywiony i trochę zgarbiony nos po złamaniu i lekko wyszczerbiony przedni ząb (pamiątka po bójce). Ćwicząc z Vhrednym na siłowni stał się bardziej wysportowany. Ma duże bicepsy i jest silny. Ma szczery uśmiech i kremową cerę. Ostatnio wydaje się być trochę zmęczony a na jego twarzy pojawiają się drobne zmarszczki. Zwykle ubrany jest w elegancką markową odzież.
Czasami, tak jak V nosi na głowie baseballówkę Red Soxów. Bez wątpienia jest przystojnym mężczyzną.
( Garrett Hedlund )
Kolor oczu: Ciepły miodowy brąz.
Kolor włosów: Brąz z odblaskiem ciemny blond.
Wzrost: 180
__________
Charakter: Zadziorny i odważny, wygadany już przy pierwszym spotkaniu Braci Czarnego Sztyletu zdołał zaskarbić sobie ich sympatie. Zdecydowany i pewny siebie posiada wszystkie cechy wzorowego stróża prawa. Wstąpił do Policji by zapobiegać takim wypadkom jaki miała jego zmarła siostra i zamykać złoczyńców do więzienia. Świadczy to o nim że jest oddany sprawie i pragnie zmienić niedoskonały świat. Pomocny, przyjaźnie nastawiony do przyjaciół i tak jak bracia bezwzględny dla wrogów. Bezpośredni szczery i błyskotliwy. Czasem spóźnialski lecz zawsze godny zaufania. Lojalny. Zakochany w Marissie.
Trochę za dużo pije.
Zainteresowania:
* Broń Palna.
* Systemy Zabezpieczeń.
* Picie Whisky i Grey Goose – a raczej zalewanie się w trupa, z powodu kobiety o której uważa że nie może mieć.
* Sport
Ciekawostki:
* Mąż jego matki nie jest jego prawdziwym ojcem. Wie o tym tylko jego matka i jej mąż.
* Vhredny miewa wizje na jego temat.
* Kiedy wprowadził się do Bractwa zaczął gustować w drogich eleganckich markach.
Szczególne Uzdolnienia:
* Cięty język
* Posiada doskonały zmysł tropiciela i jest wspaniałym śledczym - po prostu jest wspaniałym gliną.
Historia:
Urodził się w wielodzietnej rodzinie. Ojciec* zawsze traktował go gorzej, ale chłopak nie wiedział dlaczego. Zawsze gdy był pijany lub po prostu, gdy któreś z dzieci zrobiło coś złego, to Butch obrywał od ojca. Gdy jego siostra miała 12 lat, widział jak wsiadała do jakiegoś samochodu. Została zgwałcona, a na skutek doznanych obrażeń, zmarła. Przez jakiś czas Butch winił się o to. Uważał, że mógłby zatrzymać siostrę by nie wsiadała do nieznajomego auta. Jego ojciec także go o to obwiniał, a nawet uważał że Butch specjalnie doprowadził do śmierci swojej siostry. Gdy miał 19 lat, po kłótni z ojcem na temat zmarłej siostry wyniósł się z domu i wstąpił do Akademii Policyjnej. Gdy zakończył naukę trafił do Caldwell gdzie pracował w wydziale zabójstw, do czasu aż Beth przeszła swoją przemianę. Martwiąc się o jej życie trafił do domu Hardhego gdzie natrafił na Bractwo. Zaskoczył samców swoją odwagą i ciętym językiem. Został najlepszym kumplem Vhrednego i po dwóch tygodniach wprowadził się na stałe do Rezydencji Bractwa. Każdy kto wiedział o istnieniu wampirów powinien zostać pozbawiony wspomnień lub zabity. Vhredny wiedział jednak że Butch jest kimś wyjątkowym i dlatego Bractwo zatrzymało go przy sobie.
Gdy spotkał Marissę zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia.
* Ojciec - mąż jego matki który go wychował.
Związki: Miał kochankę ale spotykał się z nią jedynie dla seksu. Dostał kosza od Beth.
Aktualnie jest na zabój zakochany w wampirzycy o imieniu Marissa.
Aktualne Zajęcie: Pomaga bractwu w poszukiwaniach porwanych wampirów lecz nie może walczyć u ich boku. Czasem robi za szofera i prywatnego ochroniarza.
Miejsce Zamieszkania: Stróżówka zwana Bunkrem, oddalona od Rezydencji Bractwa o jakieś 300 metrów.
Ranga - Użytkownik