Bractwo Czarnego Sztyletu Forum PBF - RPG
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Bractwo Czarnego Sztyletu Forum PBF - RPG

Bractwo Czarnego Sztyletu
 
IndeksIndeks  PortalPortal  Partnerzy  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Tel Lex

Go down 
3 posters
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Lexie

Lexie



Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyNie Lut 06, 2011 5:38 pm

To że Wielebny był na bani, jakoś jej nie zdziwiło.
- Uchh jak zwykle Wielebny dał czadu? No nic postaram się po powrocie z nim zagadać. - Powiedziała, by pocieszyć Kat.
- No to o tyle dobrze, że był wstawiony, bo na trzeźwo jeszcze gorzej się z nim gada. Słuchaj.. jeśli chodzi o to co się stanie gdy.. no wiesz.. - boże jakie dzieci.. niech M nie przesadza. - Nie ma co siać paniki, jeszcze nic nie wiadomo.. Kat wybacz, że o to teraz pytam i wiem że to nie moja sprawa, ale.. czy po wszystkim krwawiłaś.. - bo jeśli nie, to dzidzia murowana - jeśli nie chcesz nie odpowiadaj i wybacz, że.. że zadałam to pytanie. - Zrobiło jej się głupio, to nie jej sprawa.. ale jednak kat to jej przyjaciółka.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyNie Lut 06, 2011 8:34 pm

- Nie zwróciłam uwagi. -Odpowiedziała szczerze. Katara wtedy miała coś innego na głowie.
- Nic nie szkodzi Lexie. A u was co słychać dojechaliście? -Zapytała się. Katt nie wytrzymała i sie pochwaliła.
- Wiesz umówię się z Cianem. -Stwierdziła.
Powrót do góry Go down
Lexie

Lexie



Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyNie Lut 06, 2011 8:40 pm

jak możne było nie sprawdzić?? No szok, to było dla Lex nie pojęte, ale przecież tego nie powie. Westchnęła tylko.
- Oj Kat o tym to pogadamy lepiej, jak wrócę - dodała, żeby nie kłopotać ani Kat ani Aghresa, który siedział w limuzynie.
- Nie jeszcze nie dojechaliśmy. - Zmiana tematu była dobrym rozwiązaniem.. dla wszystkich.
- Kat.. to bardzo dobrze. Widzę, że wzięłaś sobie do serca moje słowa - chodzi o to.. tłumaczę dla niezorientowanych. By Kat sama się wzięła za Ciana i nie czekała.. Ma zrobić pierwszy ruch, skoro on się cyka.
- Masz już coś zaplanowane, czy raczej spontan?
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyPon Lut 07, 2011 5:29 pm

Domyślała się że Lexie musi być w towarzystwie bladolicego doktorka.
- Dobra rozumiem.- Powiedziała tylko i się uśmiechnęła do siebie.
- Widzisz bo to Cian do mnie zadzwonił niedługo po tym jak pojechaliście. No i rozmawialiśmy i zaczął pytać o Mordha czy z nim mieszkam i takie tam. Ale powiedziała mu co jest grane. A on stwierdził że jak uporządkuje swoje sprawy do mam dać mu znać a wtedy wybierzemy się do kina albo do restauracji. -Powiedziała w skrócie Katara. Tamta rozmowa z Lexie naprawdę bardzo jej pomogła.
Powrót do góry Go down
Lexie

Lexie



Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyPon Lut 07, 2011 5:50 pm

O widać, że Kat zajarzyła o co chodzi, to dobrze. lex zaśmiała się krótko
- Tak jak wrócę wszystko mi opowiesz.. dokładnie- Wiedziała, że ona sama też będzie musiała to zrobić, Kat jej nie przepuści.
- No to mała ... łap Ciana i nie puszczaj. A i tylko grzecznie mi się bawcie w tym kinie - Zaczęła się nabijać z nich. Wiedziała, że Kat jeśli faktycznie tak leci na samca... nie odpuści mu.
- Mam tylko małą prośbę... - powiedziała ledwo powstrzymując śmiech - Wiesz.. nie zdemolujcie mi całego mieszkania, niedawno remont zrobiłam - Chwila ciszy.. i śmiech. Obie z kat się śmiały, bo wiedziały w czym rzecz.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyPon Lut 07, 2011 6:04 pm

- Dobrze obiecuje ci to. -Powiedziała. Uśmiechnęła się do siebie.
- Dobra gołąbki nie będę wam przeszkadzać. -Dodała.
- Jak tylko wrócę i nie będę zajęta aż tak bardzo Cianem to ci wszystko opowiem. Trzymajcie się ciepło i do zobaczenia. -Powiedziała. Pożegnała się z Lexie i zakończyła rozmowę.

*Koniec rozmowy*
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 1:18 pm

*dzwonie Katt*

Katara wykręciła numer swojej ulubionej i ukochanej przyjaciółki. Była cała w skowronkach więc jak tylko Lexie odebrała Katt zaświergotała do słuchawki.
- No witam moje kochanie. -Powiedziała śmiejąc się cicho.
Powrót do góry Go down
Lexie

Lexie



Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 1:25 pm

Lex wygrzebała telefon, no i trochę się zdziwiła, ale później stwierdziła, że dobrze, że Kat dzwoni, bo tak jakoś.. nie będzie się musiała tłumaczyć, dlaczego jej odwala.
- No witam moje słońce - Powiedziała wesoło do słuchawki.
- Co słychać? Mam nadzieje, że dzwonisz z samymi dobrymi wieściami.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 1:28 pm

Katara zaśmiała się.
- Dla mnie są same dobre oprócz jednej. Dla ciebie jest jedna bardzo zła i nie wiem czy mi to wybaczysz. -Powiedziała Katt do słuchawki smutnym głosem. Po chwili się uśmiechnęła i wesoło dodała.
- To od czego zaczynamy wiadomość poranne? -Zapytała.
Powrót do góry Go down
Lexie

Lexie



Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 1:33 pm

Westchnęła do słuchawki.
- No to dawaj najpierw tą złą dla mnie, później muszę to jakoś odreagować, więc te dobre,.. niech będą naprawdę dobre Kat - W jej głosie można było wyczuć, żartobliwy ton.
- Jeśli mi powiesz, że jesteś z Wielebnym, to się pochlastam, więc mam nadzieje, że aż tak złe wieści to nie są?
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 1:36 pm

- Jak wrócisz z urlopu będziesz niestety pracowała sama. Uznałam że nie mogę pracować z Wielebnym. Ale będziesz miała nową towarzyszkę jest całkiem spoko i jest w nim zauroczona. -Powiedziała Katt.
- Tylko proszę litość. -Powiedziała błagalnie licząc na to ze Lexie zacznie się na nią wydzierać. Co było niemal pewne.
- Zwariowałaś ja z nim NIGDY nie będę. -Powiedziała.
Powrót do góry Go down
Lexie

Lexie



Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 2:08 pm

- Że co? Ty chyba żartujesz.. zostawisz mnie? Jak możesz? - Ale po chwili do niej dotarło, że Kat ma rację - No w sumie.. to masz rację, nie powinnaś tam pracować. - Lex było trochę smutno.
- Nie obchodzi mnie jakaś pannica zauroczona w Wielebnym.. znając życie i tak wyleci z roboty, bo będzie beznadziejna - zawsze tak jest, albo są ładnie i głupie, albo zakochują się w szefie i dupa blada.
- Czyli z Cianem, to tak.. bardziej? No wiesz spotkałaś się z nim?
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 2:14 pm

- Wiem Lexie ale. No cóż powiedzmy że Mordh uważa mnie za zimna suke i nie chce mnie dłużej tam oglądać szczególnie w koszuli Ciana. -Powiedziała. Zaśmiała się cicho.
- Ta nowa jest w nim zakochana na zabój. Ale o niej potem. -Stwierdziła.
- Tak z Cianem to na poważnie. Cóż byliśmy na spacerze i było miło a potem było jeszcze milej u niego. On jest w spaniały i mnie kocha tak naprawdę kocha. Nie traktuje mnie jak zwykłej samicy. -Powiedziała Katt lekko rozmarzonym głosem.
Powrót do góry Go down
Lexie

Lexie



Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 2:20 pm

- tak jasne, rozumiem, ale co teraz zamierzasz robić? Znaczy gdzie będziesz pracować? - Trochę się martwiła, że Kat będzie bez pracy i ogólnie.. nie było by za ciekawie.
- Daj spokój nawa?? Albo ja ją wykończę, albo ona mnie jękami na temat Wielebnego, porzygam się chyba jak zacznie o nim mówić. Blee- Leź miała ustalone priorytety, nie sypiać z szefem i nie słuchać o jego podbojach
- Czy Ty i Cian.. o lol, znaczy, bardzo się cieszę, ale mnie szokowałaś.. je ju... To mów, jak, albo nie - zerkneła na doktorka - jak wrócę wszystko mi opowiesz jasne - uśmiechała się i jej głos byl już rozbawiony
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 2:26 pm

- Tak my razem to co myślisz. -Powiedziała śmiejąc się.
- I rozglądamy się za kupnem domu. -Dodała po chwili.
- A nie wiem jeszcze może zapytam twojego doktorka czy u niego się nie mogę zatrudnić jako recepcjonistka albo pielęgniarka. -Powiedziała uśmiechając się.
- Lexie wiesz ja chyba znalazła tego jedynego. -Powiedziała do przyjaciółki.
Powrót do góry Go down
Lexie

Lexie



Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 2:41 pm

- No proszę proszę.. - Zaśmiała się radośnie - To się cieszę, że w końcu jesteś szczęśliwa. - Tak to była dobra wiadomość, bardzo dobra.
- UU domu szukacie? A co jego jest za mały? - zachichotała Lex, nie mogąc się oprzeć.
- Wybacz, no to musisz pogadać z Aghresem, ale wiesz my tak wcześnie nie wrócimy - spojrzała na samca lubieżnie.
- Ten jedyny? To poważne Kat. A on, czy on cię oznaczył? Wiem że to nie moja sprawa, ale..- to cholernie interesujące.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 2:49 pm

Katara uśmiechnęła się i oblała rumieńcem słysząc jej ostatnie pytanie.
- NO... tak.. i to..dobrze mi z...tym. -Powiedziała do przyjaciółki.
- Chwilowo oboje nie mamy domu. Spoko złapie go jak przyjedziecie. -Powiedziała do niej.
- Lexie a jak tam u was? -Zapytała się z ciekawość.
Katara przeczesała włosy czekając na jej odpowiedź.
Powrót do góry Go down
Lexie

Lexie



Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 3:00 pm

- To.. znaczy,.. fajnie, że wszystko się ułożyło - Lex nie chciała za wiele mówić przy doktorku, ale cóż..
- Wiesz to chyba nie najlepszy moment, zadzwonię i powiem ci, jak tylko będę mogła - a co miała powiedzieć, nie mogę mu rąbać dupy, bo siedzi przy mnie?
- Ale wiesz nie musisz się spieszyć z tym kupnem mieszkania - dodała po chwili - ja się nie obrażę, jak pomieszkasz u mnie.
Powrót do góry Go down
Katara

Katara


Partner : Cian

Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 EmptyWto Lut 15, 2011 3:17 pm

Katara uśmiechnęła się zrozumiała o co chodzi.
- Dobrze kochanie. I tak jeszcze u ciebie będę mieszkać. -Powiedziała.
- Jak coś to napisze ci SMS będziemy mogły pogadać spokojnie. -Dodała.
- A więc ucałuj doktoraska ode mnie. I nie zamęcz go. -Powiedziała do niej z uśmiechem.
- To do zobaczenia. -Powiedziała.

*koniec rozmowy*
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Tel Lex                - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Tel Lex    Tel Lex                - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Tel Lex
Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Bractwo Czarnego Sztyletu Forum PBF - RPG  :: Ofiara Krwi :: Komunikacja :: telefon-
Skocz do:  
Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje